Wybierz ligę

Aktualności

12 LIS 2019

10 kolejka za nami. Funtazja V-ce liderem!

 Zapraszamy do podsumowania dziesiątej kolejki Bydgoszcz Extraliga.pl

 

WOJSKOWE ZAKŁADY LOTNICZE – FUTURE OF THE VOIP 8:6 (3:1)

Dawid Duma show. Na swoim koncie zapisał pięć bramek, zerwaną siatkę i prawie złamany słupek. O takich graczy walczyliśmy. Wczoraj był nieuchwytny dla przeciwników. Był szybki jak ruch obrotowy, jak zjazd po zboczu góry, bieg wierzchowca czy przyrost mięśni po sterydach.
Future mimo że w porównaniu do ostatniej kolejki było osłabione jak po zatruciu jadem kiełbasianym to walczyło do upadłego. Zabrakło skuteczności i komplet punktów wędruje do zespołu WZL.

RAFMONT – TIMON-TRANS 5:7 (3:1)

 

Przez 45 minut mało wskazywało na porażkę Rafmontu oraz na hattrick Michała Wróblewskiego.
Michał : Potrzymajcie mi piwo.
W pięć minut popularny „Wróbel” skompletował trzy bramki i dał zwycięstwo swojemu zespołowi.
Kapitan Rafmontu-Swinton był tak zdenerwowany po golach dla gości, że dobijał piłkę po ich bramkach dla pewności :) 
Nie dziwi nas zdenerwowanie, bo w pierwszej połowie zespół pod jego dowództwem zdecydowanie przeważał. Ale podobać to się może dziewczyna na tinderze. Timon-Trans gra przede wszystkim skutecznie.

MAO BRAKOWAO F.C. - STALWIT 5:13 (2:4)

 

Początek meczu był ciekawy jak ekologiczne wytwarzanie baterii do wszelakiego typu pojazdów elektrycznych, nie wspominając już o pozyskiwaniu pierwiastków do ich produkcji. Po bramkach Nowickiego na 1:0, a później na 2:1 wkradł się chaos i nerwowość w szeregach lidera rozgrywek. W dalszej części meczu wszystko wróciło do normy. I po co było denerwować Dąbrowskiego, Słupeckiego , Rogóża czy Leonowicza z Ejankowskim?
Padło wczoraj pierwsze pytanie o lokalizację przyszłorocznych Mistrzostw Polski. 
Podpowiadamy, że nie pytał nikt z drużyny wczorajszych gospodarzy.

RKS MDD – FUNTAZJA VICTORIA BIAŁE BŁOTA 1:13 (0:6)

 

A Funtazja swoje...
Niby ich pasją jest organizowanie imprez dla dzieci, a sprawiają wrażenie, że rozjeżdżanie walcem przeciwników. Wczoraj jechali takim bez hamulców. Deliński i Krupa mimo że walcem to poruszali się wczoraj jak Max Verstappen w barwach Red Bulla. Zespół RKS MDD wczoraj rozczarował. Kapitan zespołu i twarz firmy „Finlandia” Grzegorz Trzaskowski na pewno wie jak skonsolidować zespół na ostatnie mecze.

 

VOIP24SKLEP.PL – SPX FLOW BYDGOSZCZ 7:3 (3:1)

 

Hit kolejki dla drużyny Voip. Potwierdziło się wczoraj po raz kolejny, że dobry piłkarz nie musi być dobrym trenerem. Tak było ze Zbigniewem Bońkiem i tak też jest z Filipem Ciepłuchem. Pod nieobecność Dawida Anaszewicza, Filip nie stanął na wysokości zadania i zespół gości poniósł kolejną porażkę w tym sezonie. To nie jest sezon SPX. Marcin Gruszczyński i spółka mają duży ból głowy, bo v-ce mistrz Polski na pewno przed sezonem miał wyższe cele. Voip jest jak Robin Hood. Zabierają punkty najbogatszym, a oddają biedniejszym. Wczoraj właśnie takim bohaterem średniowiecznych angielskich legend ludowych był Wiktor Majchrzak. Tylko, że jemu sławę nie przyniosła walka w obronie biednych i uciśnionych, którym rozdawał dobra zrabowane w czasie napadów na zamki i klasztory, a zdobyte cztery bramki przeciwko drużynie SPX.
W skład drużyny Robin Hooda wchodzili m.in. : Lady Marion, Mały John, brat Tuck, Allan z Doliny oraz Will Szkarłatny. U gospodarzy byli to wczoraj Spychała, Suchodolski, Raczkowski i Markiewicz, którzy strzelali albo asystowali.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Ostatnie wiadomości

Partnerzy

Patronat medialny

Wybierz województwo i miasto