Zapraszamy do podsumowania piątej kolejki Bydgoszcz Extraliga.pl
STALWIT – FUNTAZJA VICTORIA BIAŁE BŁOTA 10:2 (5:0)
Gdyby mecze Bydgoszcz Extraliga.pl odbywały się w świecie Wildstorm, a nie na Chemiku to Stalwit byłby drużyną Mister Majestic- najpotężniejszym superbohaterem świata. Od trzech dni wszyscy ostrzyli sobie na to spotkanie zęby, a drużyna Victorii przyjechała z nimi, a wyjechała bez. Dominacja na pełnym dystansie. Słaba skuteczność liderów zespołu Katerli i Delińskiego oraz formacja defensywna nietworząca monolitu doprowadza do sytuacji w której zespół z Białych Błot po raz pierwszy w sezonie wyjeżdża z Bydgoszczy bez punktów. Wróć! To, że zespół gości kończy mecz bez punktów to tylko i wyłącznie zasługa lidera rozgrywek, zespołu Stalwitu. Na trybunach dało się zauważyć pod dużym wrażeniem delegację SPX. Chyba, że to obawy? Dowiemy się już w następną niedzielę. Wybory parlamentarne? My wybieramy SPX- STALWIT!
FUTURE OF THE VOIP – RAFMONT 7:6 (2:3)
Niesamowite spotkanie. Strach było się na chwilę odwrócić, bo losy meczu zmieniały się tak szybko jak w pit-stopie odkręcanie pneumatycznymi kluczami centralnych nakrętek, mocujących każde koło w formule. Jakby można było obstawić w zakładach bukmacherskich zwycięstwo do przerwy RAFMONTU, a po końcowym gwizdku FUTURE, to byśmy w najbliższą środę nie siedzieli na Wyżynach w Bydgoszczy tylko Wyżynie Patagońskiej usytuowanej w Ameryce Południowej. Trzy gole Kajetana Wleklika i ten najważniejszy w 49 minucie przesądza o zwycięstwie FUTURE OF THE VOIP. Drużyna gości w przeciwieństwie do gospodarzy pojawiła się dzisiaj na meczu szeroką kadrą, ale i to nie pozwoliło im zgarnąć jakichkolwiek punktów. Jesteśmy zaskoczeni, bo w tym zespole drzemie potencjał.
SPX FLOW BYDGOSZCZ – SERVI.PL REKLAMY 3:1 (2:0)
Stało się! Pierwszy raz w tym sezonie drużyna gospodarzy przełamuje swoją niemoc pierwszych dwudziestu pięciu minut i „do szatni” schodzi przy dwubramkowym prowadzeniu. Zwycięstwo do przerwy drużyny SPX było w tej kolejce większym zaskoczeniem niż wzięcie sprawy w swoje ręce przez Agatę i powiedzenie Maćkowi czemu nie wierzy w ich związek w finałowym odcinku „Ślubu od pierwszego wejrzenia”.
Agata:
-Ja pomimo swojego młodego wieku wiem, czego chcę.
Drużyna SPX też wiedziała od pierwszego gwizdka, choć zwycięstwo nie przyszło im łatwo.
SERVI dla wielu to najbardziej nieprzyjemny i nieobliczalny przeciwnik. Mieszanka wybuchowa młodości i doświadczenia. Dzisiaj jeszcze brakuje im żeby urywać punkty takim drużynom jak STALWIT czy SPX, ale te mecze mają już za sobą i w najbliższych spotkaniach poznamy ich prawdziwe oblicze. Dwie bramki Kortasa, celny strzał Wasiaka oraz honorowe trafienie Sieranta decyduje o zwycięstwie gospodarzy w stosunku 3:1.
TIMON TRANS – MAO BRAKOWAO 3:0 (walkower)